Jak jeździć bez prawka legalnie czyli DRIFT MASTERS Toruń 2018.
Jeśli jesteście zupełnymi laikami i
Dla mnie prowadzenie samochodu zaczyna i kończy się na:
wlej paliwo → przekręć kluczyk → naciśnij pedał gazu → i jedź ile dusza zapragnie.
Szczerze, to myślałam że życie kierowcy jeżdżącego na driftach jest łatwiejsze. Ale okazało się że jest zupełnie inaczej. Nie wyobrażam sobie jak jest gorąco w takim aucie podczas wyścigu, tak tak, z pewnością nie mają tam klimatyzacji. Jedyną jest otwarcie drzwi :)
Nagle z kobiety bez prawa jazdy nie wiedzącej jak zbudowane jest auto stałam się kobietą bez prawa jazdy nie wiedzącą jak zbudowane jest auto i pragnącą już w tej chwili jechać na kolejne zawody :D
Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda Kuba Przygoński (bądź jego samochód) to zapraszam do galerii na fb (kilka fotek z trybun) oraz pojedyńcze filmiki jakie udało się nagrać.
Jeśli chcecie więcej to zapraszam na stronę tutaj oraz na nasz FB, gdzie od dawna możecie obejrzeć zdjęcia.
Ps. Serdecznie polecam zawody driftowe. Z przyjemnością wybiorę się po raz kolejny.
A Toruń... Jak to Toruń :) piernikowy...
Pozdrawiam,
Rozentuzjazmowana, pełna gumy z opon w oparach paliwa
Roja
świetne zdjęcia! Aż wyczuć da się w powietrzu klimat, jaki tam panował!
OdpowiedzUsuńbardzo dziękujemy za Twoją opinie!! mamy nadzieję że kolejne zdjęcia będą jeszcze lepsze :)
UsuńChciałabym choć raz spróbować takiej jazdy:) Super zajawka!
OdpowiedzUsuńMoże warto sprawdzić jakoś okazje na grouponie albo na wyjątkowyprezent.pl
UsuńTrzymamy kciuki żeby udało się zorganizować taką szaloną jazdę :)
Ależ oryginalna pasja :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuń