2,8 pkt od wielkiej radości...

07:45 Z pasji z miłości 0 Comments



Dziś jak wiecie zakończył się sezon skoków narciarskich. Na blogu w większości piszemy o wydarzeniach sportowych, w których bierzemy udział "na żywo", a ponieważ nie miałyśmy jeszcze przyjemności uczestnictwa w zawodach Pucharu Świata(czy jakichkolwiek), postów na temat sportów zimowych nie ma. Ale w tym roku są ogromne apetyty- w końcu- na wyjazd w góry by obejrzeć zawody skoków narciarskich. Pomyślałam że dzisiejszy post będzie prologiem do tego co będzie się działo w lato. To tak słowem wstępu.
Obserwowałam zawody jak zwykle w tv. Ostatni konkurs w Planicy był niesamowity! Muszę od razu przyznać się, że kibicowałam Peterovi Prevcovi, by to on wygrał Kryształową Kulę.I tak było po I serii. Słoweniec zajmował 1 miejsce a jego rywal- w drodze do Kryształowej Kuli- Freund : 7 miejsce.
Gdyby zawody zakończyły się w takich sposób, ze zwycięstwa w ogólnej klasyfikacji cieszyłby się młodziutki Prevc... Ale jak wiemy sport jest nieprzewidywalny. W porównaniu do konkursu drużynowego, II seria zawodów się odbyła...Peter nie wygrał zawodów, zwycięstwo wyrwał mu Jurij Tepes tym samym pozbawiając kolegę z zespołu Kryształowej Kuli...2,8 pkt... tyle zabrakło. 2,5 metra jak wyliczyli komentatorzy polskiej telewizji...
Co Wy byście zrobili na miejscu Tepesa? "Podłożylibyście skok"? Czy coś takiego jest możliwe? i nie godzi w zasady Fair Play?
Prevc z Severinem uzbierali tyle samo punktów  a mianowicie-1729, ale Niemiec miał lepszy bilans zwycięstw. Peter "na pocieszenie" wygrał Małą Kryształową Kulę za loty, ale na podium było widać że wzruszenie trochę miesza się z rozczarowaniem i żalem.
Taki jest sport?! Planica jest zwykle szalona, gorąca i przyjazna. Co prawda dziś nie było tego słońca ktore zawsze rozpieszcza skoczków na koniec sezonu,wręcz przeciwnie wokół Letalnicy unosiła się mleczna mgła.
Żal mi Petera. Żal mi ze był tak blisko...Stojąc razem z Kraftem i Freaudem na podium klasyfikacji generalnej widać było smutek, którego sam jeszcze nieogarnął.
Dziś żegnając sezon mam łezkę w oku, jak zwykle... Planica wywołuje zawsze coś pięknego w sercu, emocje nawet będąc daleko od tych wydarzeń. Mam nadzieje, że uda mi się odwiedzić to miejsce i pooddychać tym magicznym powietrzem. Poczuć wyjątkowość tej niezwykłej skoczni.
 
Dekoracja podium Klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata 2014/2015:




PS. do zobaczenia na LGP :)
Pozdrawiam
Roja


0 komentarze :